Policjanci z Ogrodzieńca zidentyfikowali osobę, która oszukała wielu ludzi, podszywając się pod detektywa. Mężczyzna, który wcześniej posiadał uprawnienia detektywistyczne, wciąż przyjmował zlecenia, mimo że od początku 2023 roku nie miał do tego prawa. Całkowita suma jego oszustw sięga blisko pół miliona złotych, a przeciwko niemu zostało wystosowanych 49 zarzutów.
Sprawa dotyczy mieszkańca Małopolski, który wcześniej prowadził działalność detektywistyczną. Zatrzymanie mężczyzny miało miejsce podczas prowadzenia sprawy, w której pokrzywdzona z miejscowości Pilica zgłosiła straty w wysokości niemal 11 tysięcy złotych. Policja, na podstawie zebranych informacji, postanowiła dokładniej zbadać działalność mężczyzny. Jak się okazało, nie był on jedyną ofiarą. Po intensywnej pracy operacyjnej, funkcjonariusze znaleźli 49 osób z całej Polski, które straciły pieniądze w wyniku oszustwa.
W wyniku ustaleń, osoby pokrzywdzone przez 48-latka to 30 kobiet, 18 mężczyzn oraz jedna spółka. Całkowita wartość wyłudzonych środków osiągnęła niemal pół miliona złotych. Mężczyzna przyznał się do zarzutów i teraz czeka na decyzję sądu, który może wymierzyć mu karę do 8 lat pozbawienia wolności. Oprócz tego, poniesie również konsekwencje za wykonywanie działań detektywistycznych bez odpowiednich licencji, co jest dodatkowym przestępstwem, za które przewiduje się karę do 2 lat więzienia.
Źródło: Policja Zawiercie
Oceń: Oszustwo na ogromną skalę: fałszywy detektyw aresztowany
Zobacz Także
